Wydawca treści Wydawca treści

Historia Nadleśnictwa

Dzieje Nadleśnictwa Mircze

W roku 1944 zostało utworzone z lasów prywatnych Nadleśnictwo Dołhobyczów z siedzibą w Uhrynowie, które wg stanu na 1.10.1945 r. miało powierzchnię 6056 ha lasów państwowych.
W roku 1951 miało miejsce wydarzenie określane mianem „korekty granic państwowych". Obszar Polski bogaty w pokłady węgla kamiennego o powierzchni 480 km2, zamieszkały głównie przez ludność polską, został włączony do ZSRR a Polska w zamian otrzymała część dzisiejszych Bieszczad. Również znaczna część lasów Nadleśnictwa Dołhobyczów została przekazana do ZSRR, a siedzibę nadleśnictwa przeniesiono do Mircza. W tym okresie do Nadleśnictwa Mircze włączono część lasów Nadleśnictwa Hrubieszów oraz duże obszary lasów prywatnych. W tym okresie zmieniała się również istotnie powierzchnia nadleśnictwa. W roku 1984 powierzchnia ta wynosiła 6 821 ha.
Największa zmiana powierzchni nadleśnictwa Mircze miała miejsce w 1995 roku, kiedy dokonano korekty granic zasięgu terytorialnego nadleśnictw Mircze i Tomaszów Lubelski.
Z Nadleśnictwa Tomaszów Lubelski zostały przyjęte leśnictwa Telatyn i Tarnoszyn o powierzchni 2 750 ha. Po tej zmianie powierzchnia Nadleśnictwa Mircze (obecnie stan na 01.01.2024 r.) wynosi 9 525,70 ha (w tym leśna 9 258,37 ha).

Nadleśniczowie zarządzający Nadleśnictwem Dołhobyczów a od 1951 roku Nadleśnictwem Mircze:
1. Z. Szczygieł 1945-1948

2. Z. Rząsa 1948-1954

3. R. Żurek 1954-1956

4. J. Włodecki 1957-1958

5. F. Buczak 1959-1961

6. Z. Kwiatkowski 1962-1965

7. M. Bielak 1966-1970

8. A. Mękal 1970-1973

9. A. Blaim 1974-1981

10. A. Michalczuk 1982-2018

11. P. Zawiślak 2018 -2022

12. T. Marzec 2022-2023

13. L. Dmitroca 2023 - do chwili obecnej

 


Polecane artykuły Polecane artykuły

Powrót

Poznaj polskie płazy i gady

Poznaj polskie płazy i gady

Spotykamy je nie tylko w lasach, ale również ogrodach, parkach i w miastach, a większość z nich związana jest ze środowiskiem wodnym.

Ze względu na zmiennocieplność tych zwierząt płazy i gady to najmniej liczne gromady kręgowców w Polsce. Na terenie kraju występują sprzyjające warunki życia dla zaledwie 19 gatunków płazów oraz 9 gatunków gadów.

Wśród krajowych gatunków gadów wyróżniamy węże, jaszczurki (w tym padalca – jaszczurkę beznogą) oraz żółwie, natomiast płazy reprezentowane są przez żaby, ropuchy, oraz płazy ogoniaste takie jak traszki, czy salamandra plamista.

Wszystkie gatunki herpetofauny (czyli płazów i gadów żyjących na danym terenie) w Polsce podlegają ochronie prawnej. Zabronione jest zatem niszczenie miejsc ich rozrodu oraz regularnego przebywania oraz umyślne zabijanie, chwytanie i przetrzymywanie zwierząt.

Infografika wyk. Ewa Szary RDLP Lublin

Ogromnym zagrożeniem dla tej grupy zwierząt jest zanikanie siedlisk związane z zanieczyszczeniem środowiska oraz przekształceniem terenów rolniczych. Nie można zapominać, że płazy są związane głównie ze środowiskiem wodnym, bez którego nie są w stanie przystąpić do rozmnażania. Śródlądowe zbiorniki wodne ulegają zanieczyszczeniom, poprzez spływanie sztucznych nawozów z wodami opadowymi do cieków wodnych. Istotnym zagrożeniem jest również obserwowane od kilkunastu lat zjawisko obniżenia poziomu wód gruntowych, które prowadzi do wysychania m.in. śródleśnych oczek wodnych i terenów bagiennych.

Zagrożeniem dla gadów jest przede wszystkim zubożenie w naturalnym środowisku miejsc, w których mogą się wygrzewać. Do miejsc takich należą m.in. sterty kamieni, miedze oraz ugory. Kolejnym zagrożeniem dla herpetofauny są kolizje z pojazdami na drogach, które często przecinają ich ścieżki migracyjne. Czasem w okresie migracji wzdłuż dróg rozstawiane są płotki z siatki, dzięki którym płazy nie wchodzą na drogi. Płazy te są wybierane i przenoszone na drugą stronę drogi.

Dla szczególnie zagrożonych gatunków, jak żółw błotny, prowadzi się ochronę czynną.  Polega ona na zabezpieczaniu jaj złożonych przez samicę specjalną siatką uniemożliwiającą zjedzenie jaj przez drapieżniki. Więcej na ten temat mogą Państwo przeczytać na stronie internetowej Nadleśnictwa Chełm.

Płazy nie posiadają ostrych pazurów i zębów, ani łusek. Wykształciły za to inne mechanizmy obronne do których należą: ubarwienie maskujące (występuje m.in. u nadrzewnej żaby - rzekotki drzewnej, której ubarwienie niemal zlewa się z liśćmi), trująca wydzielina skóry (występuje u większości płazów), dzięki której stają się mało atrakcyjną zdobyczą dla większości drapieżników (wyjątki np. bocian oraz zaskroniec -fot.). Niektóre płazy np. grzebiuszki potrafią się nadymać dzięki czemu wydają się większe i zniechęcają łowcę. Żaby oraz rzekotki potrafią także uciekać przed oprawcą – skacząc nawet na 2 metry!

Bardziej zwinne od płazów sa gady - dzięki czemu w razie zagrożenia zabierają się do ucieczki. Wszytskie polskie jaszczurki, gdy zostaną złapane za ogon potrafią go odrzucić, dzięki czemu odwracają uwagę drapieżników i zyskują szansę na przeżycie. Stracony ogon z biegiem czasu odrasta. Węże m.in. zaskroniec w chwili zagrożenia unosi przednią część ciała oraz potrafi oblać prześladowcę cuchnącą wydzieliną. Węże często budzą niechęć człowieka wywołaną obawą ukąszenia. Dodać należy, że wszystkie polskie gady potrafią ukąsić. Jednak jedynie żmija zygzakowata posiada jad, który może być niebezpieczny dla dzieci oraz osób chorujących na serce. Pamiętajmy jednak, że żmija atakuje w ostateczności, gdy nie ma możliwości ucieczki (np. zostanie nadepnięta). W innych przypadkach nie atakuje ona człowieka.

Zaskroniec zwyczajny fot. Krzysztof Krupa